Strona uczestnika: Anna "Charisma" (Lp.16)
Imię | Skąd | Od | Komentarzy własnych | Komentarzy uczestników |
---|---|---|---|---|
Anna "Charisma" | Kraków | 2012.09.07 | 372 | 2 |
podziękowanie dla twórców strony, otwartych nas poruszenia Ducha
Ostatnio edytowana: 2012-09-07
Ogromnie mnie cieszy, że Bóg pobudza serca i powstała strona, która pokazuje, że nie jestem sama ale w gronie bardzo, bardzo wielu osób, którym Bóg i Polska jest bliska. Mam taką nadzieję, że jest to jedna z jaskółek, które zmienią ludzi i Polskę na taką jaką chce Bóg. To moja nadzieja, że z każdym dniem będzie nas przybywać i nasza siła modlitwy będzie rosnąć. To jest sprawa, która leży mi na sercu od dawna ale nie była skonkretyzowana w działaniu, a powiedziałabym, że wręcz była sprawą mglistą/zaciemnioną i dopiero inspiracją do modlitwy był dokument "Kolumbia świadectwo dla świata" Dominika Tarczyńskiego, który niesie nadzieję. Ta moja modlitwa nie była do tej pory codzienna, ale dzięki tej inicjatywie będzie od dzisiaj. Dobrze jest wiedzieć, że nie jestem sama, ale że razem się modlimy jednym głosem, to dodaje motywacji, skrzydeł i wytrwałości. Wierzę, że to będzie pospolite ruszenie, modlitewny bój, w którym może odniesiemy rany ale zwycięstwo już jest po naszej stronie. Bóg jest z nami.
Nie chcę być anonimowa, Bóg nie jest anonimowy i nie działa przez anonimowych ludzi ale przez konkretne osoby.
Ania Sz Wspólnota "Charisma"
Nie chcę być anonimowa, Bóg nie jest anonimowy i nie działa przez anonimowych ludzi ale przez konkretne osoby.
Ania Sz Wspólnota "Charisma"
Komentarze:
Do powyższej wypowiedzi
Własne
1
Mirek ( Lp.2 )
Poniższy komentarz był ostatnio edytowany: 2024-10-07
Też jestem przekonany, że jeżeli my nie zawiedziemy, to Bóg z pewnością nie zawiedzie!
Wydawać by się mogło, że sprawa wytrwałej modlitwy za Ojczyznę jest bardzo prosta w kraju o znacznej liczbie ludzi wierzących, ale niestety w praktyce nie jest to takie łatwe.
Jak słusznie zauważasz musimy być również przygotowani na walkę i „rany”, ale jeżeli będziemy aktywni i wytrwali to Bóg w nas, przez nas i dla nas zwycięży, TO PEWNE.
Przypuszczam, że najtrudniej będzie się „zmobilizować” do modlitwy pierwszemu milionowi, a szczególnie pierwszemu tysiącowi modlących się codziennie, wpisać na tę listę :)
Musimy szukać dróg dotarcia do serc naszych braci. Wielu z nich chętnie by się modliło gdyby ich ktoś zachęcił i gdyby uwierzyli, że ufna modlitwa w jedności jest wielką siłą i że Bóg naprawdę wszystko może, i to nie tylko stworzyć, ale i zmienić.
To głównie my, którzy już się modlimy powinniśmy do nich docierać z tą dobrą wiadomością na wszelkie dostępne nam sposoby.
Pozdrawiam
Mirek
Wydawać by się mogło, że sprawa wytrwałej modlitwy za Ojczyznę jest bardzo prosta w kraju o znacznej liczbie ludzi wierzących, ale niestety w praktyce nie jest to takie łatwe.
Jak słusznie zauważasz musimy być również przygotowani na walkę i „rany”, ale jeżeli będziemy aktywni i wytrwali to Bóg w nas, przez nas i dla nas zwycięży, TO PEWNE.
Przypuszczam, że najtrudniej będzie się „zmobilizować” do modlitwy pierwszemu milionowi, a szczególnie pierwszemu tysiącowi modlących się codziennie, wpisać na tę listę :)
Musimy szukać dróg dotarcia do serc naszych braci. Wielu z nich chętnie by się modliło gdyby ich ktoś zachęcił i gdyby uwierzyli, że ufna modlitwa w jedności jest wielką siłą i że Bóg naprawdę wszystko może, i to nie tylko stworzyć, ale i zmienić.
To głównie my, którzy już się modlimy powinniśmy do nich docierać z tą dobrą wiadomością na wszelkie dostępne nam sposoby.
Pozdrawiam
Mirek